no ale

Tak, w akademiku jako doktorant i w sumie dają często do pokoju erazmusów do doktorantów. No, ale za wszystko płace tylko 400 złotych. Zmieniony przez - Agares25 w dniu 12/12/2018 2:22:12 PM Zmieniony przez - Agares25 w dniu 12/12/2018 2:23:01 PM

Ja kiedyś też mieszałem z błotem Rammsteiny, Nightwishe, Disturbedy itd. a za "jedyny słuszny" uznawałem tylko klasyczne albumy z lat 80'. Głupi byłem No ale najbardziej i tak lubię klasyczny Zmieniony przez - Puar w dniu 2018-12-21 19:30:02

No ale chodziło generalnie o to czy człowiek może się zmienić czy nie. A po niej widzę, że może bo w przeszłości odwalała grubo. Dobra Panowie ja się czuję dzisiaj jak szmata, którą ktoś wytarł podłogę i zapomniał wypłukać. Czyli innymi słowy ch**owo. Idę spać, dobranoc.

No, ale mnie nawet w gume nie wejdzie...

No ale ze skrzypcami jest inaczej, wierz mi one nie wybaczają żadnych błędów. Zresztą nauczyciel od skrzypiec sam twierdzi że słuch mam bardzo dobry jeśli nie absolutny także nie mam problemu ze zrozumieniem tonacji tych słówek po chińsku, tylko z ogarnięciem znaczków.

No ale na szczęście wchodzi era AI. Nie wiem jakie konkretnie u ciebie są problemy. Napisz, chętnie zanalizujemy sytuację, doradzimy, spojrzymy na to z boku. W moim przypadku mam problem z osobami, które są nade mną w robocie, które mnie ignorują i prośba o przesłanie kilku plików zajmuje im kilka tygodni i naprawdę ciężko uzyskać jakąś większą [...]

No, ale z drugiej strony przy tamtym gościu po wypadku lepiej bica sobie wyrobią, bo operują na większym ciężarze.

[...] pożarł ze swoim szefem, że poszło nawet na k* mać przy klientach i prawie było mordobicie, a mojego brata naprawdę trudno jest wyprowadzić z równowagi. A potem po paru latach ten koleś zbankrutował, musiał iść normalnie do pracy i wyobraźcie sobie ze mój brachol jest teraz jego przełożonym. Nie bezpośrednim wprawdzie, no ale kurde karma wraca.

No, ale przynajmniej później się czuję po robocie taką satysfakcję, że się coś zrobiło. Uwielbiam to. Pamiętam jak kiedyś pracowałem przy takich różnych konstrukcjach w drewnie co robiliśmy w jakichś turystycznych miejscach. Potem człowiek czuł satysfakcję, że np. fajną wiatę zrobił lub jakiś fajny pomost nad jeziorkiem i tysiące turystów będą z [...]

No ale makrela to raczej poza zasięgiem

Sa jeszcze Chipsy,pizza , majonez,frytki no ale nie wiem czy ci wolno

Niby tak, no ale w tłumie też można być samotnym, a jednak jak się jest w pracy to się z kolegami/koleżankami pogada.

Okniński ściemnia, mówił że dojeżdżał Pudziana 2-3 miesiące przed walką, żeby złamać go psychicznie, no ale z tego co pamiętam to jechał po Pudzianie przez ostatnie 8-9 lat jak się nadarzyła okazja w mediach i pytano o Pudziana. Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2019-03-25 21:25:28

[...] nie próbowałem. Ostatnio mieliśmy to na filozofii. Kuhn miał po części rację. Twierdził, że nauka jest nieindukcyjna i irracjonalna. Mówił, że nauka jest niekumulatywna, no ale nie zawsze, choć miał rację czasem, że następuje zmiana jednego paradygmatu na drugi, np. zastąpienie teorii geocentrycznej na heliocentryczną lub budowę atomu (kiedyś [...]

Nie mam pojecia dlaczego savate, francuska sztuka walki, jest tak slabo rozpropagowana na swiecie a tym bardziej w europie. No ale coz, wiele rzeczy nie ma sensu na tym padole

No ale to czarni bialym robia, wiec lewaczki milcza, lewacki media zachodnie tez cichutko.

no ale co ? tak se sebixa zgnoiłeś bo np:pogoda kiepska czy se zasłużł ?

[...] pomimo tego, że mam świadomość konieczności nauki, to jakoś nie mogę się zebrać i codziennie znajduje sobie jakieś ciekawsze zajęcia :-D Pogoda mogłaby być trochę lepsza, no ale nie można podobno mieć wszystkiego Wysocki, a czy brat też jest z wami w domu? Jak się trzyma po tym rozstaniu? Z tego, co o nim pisałeś, to pewnie szybko znajdzie sobie [...]

DLa mnie to jest chore, że ludzie nie mogą przy sobie mieć broni. Dokladnie. Powszechny dostep do broni nalezy.sie jak psu buda. No ale beda.demonizowac.siac.panike i nigdy sie nie zgodza, bo z uzbrojonym spoleczenstwem trzeba sie bardziej liczyc. A tak mozna na warcholow puscic policje albo wojsko i zmasakrowac w.razie czego. Chory poj**any kraj [...]

Ja już 24 lata na tej ziemi i jeszcze ani razu mi nie była potrzebna i w ogóle bardzo rzadko mnie zaczepiają, nawet nigdy nie biłem się na ulicy, a zdarza się wieczorami spacerować, a mieszkam w dość dużym mieście. No, ale tak jak piszecie nigdy nic nie wiadomo.